Szukaj na tym blogu

26 cze 2014

słodka zimna kawa








Myślałam 
wreszcie będę mówić
Tyle się we mnie 
słów zebrało

Tyle słów 
dojrzałych i twardych 
jak ziarnka żyta 
cierpkich 
jak gruszki polne 
aksamitnych 
jak pszczoły

Myślałam 
dam ci te moje słowa 
coś z nimi zrobisz

Kiedy otworzyłam usta 
zamknąłeś je 
swoimi wargami

Cofnęły się słowa moje 
schowały się we mnie
jak ptaki lękliwe

Teraz 
już tylko czasami 
wyglądają oczami


/małgorzata hillar/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz